piątek, 19 czerwca 2015

101 lajków, czyli Stempunkowy Konkurs Okazjonalny

Witajcie moi zagorzali czytelnicy. Muszę przyznać, że kiedy na swoim TwarzoKsiążkowym profilu informowałam o możliwości zorganizowania konkursu z okazji "setnej łapki w górę", nie spodziewałam się, że brakujące kliknięcia przybędą tak szybko. Ale słowo się rzekło kobyłka u płota więc z przyjemnością ogłaszam

Steampunkowy Konkurs Okazjonalny


Pomysł został podyktowany tym, że wśród znajomych wyrosłam na swoistą doradczynię i głos rozstrzygający w kwestiach steampunkowych. W związku z tym postanowiłam szerzyć swoją sympatię do tego nurtu dalej i zarażać nią kolejnych ludzi. I tu właśnie na scenę wkracza mój konkurs gdzie możecie wygrać coś, co Was do tego przybliży...


Tylko w moim konkursie możecie zdobyć swój własny, prywatny egzemplarz "Lewiatana" Scotta Westerfelda. Aby to zrobić musicie jedynie puścić wodzę wyobraźni i przenieść się do świata, w którym to para, tryby i Nicola Tesla. Gdy już Wam się to uda, wystarczy, że w komentarzu pod tym postem

opiszecie swoją, własną seampunkową maszynę!!!


Oczywiście zwycięzcą okaże się najbardziej pomysłowa i kreatywna osoba, której nietuzinkowy pomysł dosłownie wbiję mnie w fotel.

Regulamin konkursu

1. Wyłącznym organizatorem konkursu jest właścicielka bloga Powiało Chłodem, zaś sponsorem Mróz we własnej osobie.
2. Nagrodą jest jeden nowy egzemplarz powieści "Lewiatan" autorstwa Scotta Westerfelda.
3. Aby wziąć udział w konkursie, należy: 
  • być publicznym obserwatorem bloga (na blogspot, google+ lub facebooku) 
  • udostępnić w dowolny sposób informację o konkursie (może być na własnym blogu, na facebooku, google+, jak tylko chcecie) 
  • potwierdzić chęć udziału w zabawie poprzez komentarz pod tym postem (nie zapomnijcie wspomnieć, pod jakim nickiem obserwujecie bloga, podać e-mail kontaktowy, wskazać miejsce udostępnienia informacji o konkursie), 
  • a także w tym samym komentarzu odpowiedzieć na zadanie konkursowe. 
4. Konkurs trwa od teraz do 27.06.2015 r. do godziny 23.59.
5. Wyniki zostaną ogłoszone w poście 29.06.2015 r. 
6. Zwycięzca zostanie wybrany na podstawie subiektywnej opinii o odpowiedzi na zadanie konkursowe i spełnieniu wyżej wymienionych wymagań. 
7. Zwycięzca ma 48 godzin od ogłoszenia wyników na odpowiedź na mojego maila z podaniem adresu, na jaki ma zostać wysłana książka. 
8. Gdy zwycięzca nie zgłosi się - nagroda zostaje przekazana na rzecz innego uczestnika konkursu, którego odpowiedź również się wyróżniała. 
9. Aby przystąpić do rozdania trzeba być osobą pełnoletnią lub posiadać zgodę rodziców lub opiekunów. 
10. Konkurs nie podlega przepisom ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach (Dz. U. z 2004 roku Nr 4 poz. 272 z późniejszymi zmianami). 
11. Nagrody wysyłam jedynie na terenie Polski. 
12. Przystępując do rozdania akceptujesz powyższy regulamin.


Trochę muzycznej inspiracji :)

Zachęcam wszystkich do udziału w konkursie i dziękuję Hadynce za udostępnienie tak zacnego regulaminu. Życzę Wam powodzenia i niech Tesla Was prowadzi.

6 komentarzy:

  1. O nie, o nie, o nie! Miałam brać udział i przegapiłam! Przedłużysz jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z uwagi na te tłumy pragnące wziąć w nim udział, oczywiście że przedłużę :P

      Usuń
  2. Marzy mi się spory, ale poręczny zeppelin, który byłby jednocześnie moją twierdzą, domem i schronieniem. Takie połączenie podniebnego, dostojnego balonu z frywolnością i chaosem ruchomego zamku Hauru. Miałby osobny pokój z przytulną biblioteką, oczywiście zabezpieczoną przed przechyłami, z głębokimi fotelami i specjalnymi lampami. Obszerną, wygodną sypialnię z olbrzymim łożem z baldachimem i kotarami; sporą kuchnię z nieodłącznym stołem, przy którym można wyznać wszystko i przetrwać wszystko, zastawę porcelanową w specjalnie zabezpieczonym kredensie, wesoły imbryk, barwne ściereczki. Kabina pilota przypominałaby tą z Sokoła Millennium, siedziałabym w niej w czapce pilotce i podziwiała świat przez wielkie szyby. Wszędzie zaś kryłyby się tajemne przejścia, ścieżynki, półeczki i labirynty dla kotełka, żeby nigdy się nie nudził i zawsze miał najlepszy widok. Wędrowalibyśmy tak z naszym przenośnym domem całą rodzinką - ja, moje chłopię i kot, przy przyjemnym warkocie silników, kłębach pary i świszczeniu wiatru.

    rozminyhadyny@gmail.com
    Rozkminy obserwują wszelako i dziś udostępniły na fejsikach!

    OdpowiedzUsuń