środa, 7 listopada 2018

PBF a konkurs, czyli Alarański Kartograf - II edycja

Mogę się mylić, ale chyba niemal każdy członek fandomu miał styczność z RPGami, jeśli nie książkowymi, to przynajmniej komputerowymi. Jak wygląda rozgrywka, każdy wie. Albo spotykamy się z członkami i Mistrzem Gry (my go nazywamy Mrocznym Wodzem) albo odpalamy komputer. Pierwsza opcja wymaga dogrania wolnego popołudnia dla wszystkich członków ekipy, druga znalezienia solidnego wytłumaczenia, dlaczego szóstą godzinę z rzędu wlepiamy oczy w monitor. Można by rzec "Tak źle, tak nie dobrze". Bo zgranie 5-6 osób jednego dnia naprawdę czasem graniczy z cudem, a odpalenie elektronicznego RPGa na pół godziny w ciągu doby mija się z celem. Jakiego questa da się w tym czasie zrobić? Chyba tylko partyjkę Gwinta odpalić. Ale, jeśli podobnie jak ja, żyjecie w niedoczasie, tęsknicie za RPGami, nie boicie się ścian tekstu i sami lubicie pisać, miałabym dla Was rozwiązanie.
Czytajcie dalej. Wkrótce wszystko się wyjaśni (źródło).

PBF jest skrótem od Play By Forum i określa sesję RPG, która odbywa się forum dyskusyjnym. Mam nadzieję, że jeszcze pamiętacie takie twory internetowe, stanowiące niegdyś podwaliny wszelkich dyskusji. Teraz mamy TwarzoKsiążki i możliwość zostawiania komentarzy gdzie popadnie, ale kiedyś ludzie o podobnych zainteresowaniach zrzeszali się na forach. Oczywiście rozgrywka uzależniona jest od możliwości medium, ale sprowadza się do tego, że raz na jakiś czas czytamy wpisy współgraczy i zostawiamy swój raczej dłuższy niż krótszy wpis. Po więcej informacji odsyłam do artykułu na Ploterze, który wszystko fajnie i dogłębnie wyjaśnia. Ja jako laik jedynie wspominam temat. A dlaczego?

Strona Granica PBF Grymuar, będąca przedsionkiem do jednego z takich forów, organizuje konkurs literacki - Alarański Kartograf. Celem konkursu, jak można się domyśleć po tytule, jest stworzenie opisu państwa bądź krainy, które można odnaleźć na mapie Alaranii. Nie martwcie się, jeśli nie znacie pełnych realiów. Strona organizatora konkursu jak po sznurku poprowadzi Was do wszystkich niezbędnych informacji. Liczy się pomysłowość i kunszt językowy, chociaż za nawiązania do całego świata z pewnością będę dodatkowo premiowane. A jest o co powalczyć, bo na zwycięzców czekają książki przygotowane przez wydawnictwo Papierowy Księżyc: pakiety trylogii "Silos" Hugh Howey'a oraz książki z serii "Sztylet Rodowy" Aleksandry Rudej. Po więcej informacji odsyłam Was do strony organizatorów, ale spieszcie się bo termin nadsyłania prac mija 25 listopada. I powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz