Jak już mogliście spostrzec, w wakacje znacznie spadła liczba wpisów opiniotwórczych, na rzecz przyjemniejszych, lżejszych, dużo krótszych i bardziej obrazkowych. Prawda jest taka, że choć w teorii ja jako Mróz, w przerwie pomiędzy semestrami powinnam mieć więcej czasu na swoje, małe projekty, to niestety tak nie jest. Nie zostawiłam sobie marginesu czasu na niespodziewane zlecenia, przez co dzisiejszy wpis wygląda tak a nie inaczej. Nie myślcie, że się obijam i o Was zapomniałam, co to, to nie. Zwyczajnie miałam bardzo pilne teksty do napisania, których termin wręcz dyszał mi w szyję. Co z nich wynikło, opowiem innym razem. Poza tym, kiedyś trzeba nadrobić choć kilka książkowych zaległości. Bloger też człowiek! Czymś żywić się musi! O serialach już nawet nie myślę. Ale nie martwcie się, na sierpień już przygotowuje kilka ciekawostek. Możecie też spodziewać się małego konkursu, ale to dopiero, gdy licznik wyświetleń osiągnie pewną magiczną i bardzo sugestywną liczbę. Zaglądajcie do mnie, a sami się o tym przekonacie. Oczywiście będą nagrody! A teraz przejdźmy do podsumowania!
Wiadomo jaki jest najlepszy sposób spędzania wakacji
Przez blisko trzy miesiące mojego blogowania przywiało do mnie 1 227 odwiedzających, a Waszym ulubionym wpisem, okazało się "Artystyczne spojrzenie Mroza", a za raz za nim uplasował się "Koko, my Słowianie", czyli wszystko to co najbardziej lubi internet: obrazki i kontrowersje. Niestety, jest to blog lietracko-dziennikarski, więc takie artykuły będą w nim raczej w mniejszości. Naprawdę nie lubicie czytać moich recenzji, ale bliżej nieokreślone felietony trzymają się całkiem dobrze. Mogę za to pochwalić się 38 fanami na facebooku, 35 obserwującymi na google + i jedną prywatną subskrypcją, co jak dla mnie, na trzy miesiące istnienia, jest nie lada wyczynem. Komentarzy raczej mało zostawiacie, ale może to w przyszłości się rozwinie tak, że będziemy wspólni prowadzić zabójcze dyskusje na różne tematy.
Wyszło mi krócej niż myślałam, ale mówi się trudno. W każdym razie, chciałabym teraz zapytać wszystkich moich fanów, o czym chcieliby jeszcze poczytać u mnie na blogu? To, co przedstawiłam, to tylko suche statystyki, a zależy mi na Waszej szczerej opinii na ten temat. Jeśli pomysłów będzie dużo, możemy uruchomić dział "Temat na życzenie" i wtedy raz w miesiącu będę pisać tekst tylko o tym. Na pewno jedną z takich kwestii będą smoki dalekowschodnie, o które prosiły Rozkminy Hadyny. Macie jeszcze jakieś szalone pomysły? Piszcie w komentarzach.
Na koniec chciałabym Wszystkim życzyć udanych wakacji, odpoczynku, dużo słońca i żeby od czasu do czasu powiało Wam chłodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz