niedziela, 10 czerwca 2018

Fantastycznie chłodna prasówka - NF 06/2018

Słońce świeci, lato w pełni, nic tylko brać urlopy, odpalać grille i cieszyć się tą niesamowitym klimatem na świeżym powietrzu. Tramwaje zaczynają wonieć własną aurą, w teorii szczęśliwi ludzie defekują gdzie popadnie, bo temperatura nie grozi odmrożeniem narządów, a zewsząd dobiega ryk kosiarek, skutkujący u mnie takim katarem siennym, że żaden makijaż nie wchodzi w grę. Chyba że zamierzam zwiększyć liczebność okolicznych pandarynów, choć jako cosplayerka. Nie żebym nie lubiła lata, ale pocenie się przy wykonywaniu normalnych czynności zakrawa na karę z nieba. Poza tym w takim stanie ciężko się myśli. Człowiek w zasadzie chciałby tylko leżeć w cieniu i rozkoszować się lekturą w połączeniu ze smakiem mrożonej kawy czy herbaty. Jeśli macie czas i dogodną lokacje to zachęcam do rozłożenia się tak z najnowszym numerem Nowej Fantastyki. Jest w nim kilka rzeczy, z którymi naprawdę warto się zapoznać. 
Różalskocepcja?